WILDE THINGS

Karmacoma · 2011-11-07 13:58:51

...O domu Olivii. Aktorka mieszka w domu, który poprzednio należał do braci Jonas. Ci zaś twierdzili, że posiadłość jest nawiedzona. Pewnej nocy, gdy chłopcy byli w trasie, komenda policji otrzymała telefon z owej posiadłości z prośbą o pomoc. Bracia wrócili tej samej nocy i odkryli, że przed domem stoją radiowozy. Policjanci wyjaśnili zajście z telefonem - Jonasi zaś odparli, że to niemożliwe, bo nie założyli jeszcze w domu telefonu...

Co o tym sądzicie? Póki co nie czytałam nigdzie, by aktorka użalała się bardzo nad domniemanym towarzystwem duchów.

Jesse Spencer · 2011-11-07 14:03:39

No a ja właśnie przeczytałam,że zaczyna marudzić chociaż czuje się tam komfortowo i nie uważa żeby były to złe dusze.

Chociaż nie rozumiem o co chodzi tutaj
She also revealed that they left life-size cardboard cut-outs of themselves behind when they left the house and her flatmate likes to play the odd prank with them. "Sometimes I wake up, and my roommate has placed one standing over me."

WILDE THINGS

#1 2011-11-07 13:58:51

Co nieco o....

#2 2011-11-07 14:03:39

Re: Co nieco o....

Stopka forum